22.03.2006                                                       

    Dobiegły do końca rozgrywki rundy zasadniczej ligi amatorskiej kobiet. Teraz czekamy na play ? off, gdzie zapowiada się ostra walka o zdobycie mistrzostwa ligi amatorskiej. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy i możemy zapewnić, że występujące zespoły zapewnią nam dużo emocji.

16.03.2006

    Dobiega koniec rozgrywek w męskiej lidze amatorskiej. W dniu 26.03.200 odbędą się Play-OFF'y w których udział biorą: Sokół Szopienice, Akademicy, Wader Sosnowiec, SWAT Team Katowice, UKS PIK Katowice oraz Spartakus Katowice. PO tych meczach dnia 02.04.2006 odbędzie się ścisły finał , na który serdecznie zapraszamy.

12.03.2006

    27 stycznia 2006 roku sportowcy UKS-u  PIK z  trzecich klas spotkali się na balu. Zabawa była huczna i trwała do samego rana. Trenerzy nie schodzili z parkietu, a młodzież próbowała dotrzymywać  im kroku. Zdjecia

06.03.2006

    Zbliża się połowa rozgrywek w czwartej lidze i czas na krótkie podsumowanie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo ale spodziewaliśmy się chyba wszyscy trochę czegoś innego. (czytaj więcej)

23.02.2006

    Tego dnia nasze dziewczyny stanęły do walki w Wojewódzkich Zawodach Rejonowych w siatkówce dziewcząt. Jak zawsze Katowice walczą z najlepszym liceum z Mysłowic.  Już od początku wiadome było, że będzie ciężko wygrać z I LO z Mysłowic, ale walczyć zawsze trzeba. Początki wszystkich trzech setów były bardzo wyrównane, a walka była zacięta dopiero w końcówkach nasze dziewczyny ulegały drużynie z Mysłowic, której gratulujemy awansu do dalszych rozgrywek. Wynik meczy 3:0 dla Mysłowic w setach 25 : 20, 25 : 17, 25 : 23. Mimo przegranej nasze dziewczyny pokazały olbrzymią wolę walki i chęć wygrania.

06.03.2006

    Zbliża się połowa rozgrywek w czwartej lidze i czas na krótkie podsumowanie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo ale spodziewaliśmy się chyba wszyscy trochę czegoś innego. Po niefortunnym początku z Gliwicami, gdzie graliśmy w sześć osób, wydawało się, że będziemy grali na dobrym poziomie. Niestety po pojedynczych niezłych w naszym wykonaniu setach następowały całe serie błędów. Czy to z nieporozumień, czy z braku koncentracji. Tylko w jednym meczu, gdzie przeciwnik przerósł nas ilością błędów, mogliśmy pochwalić się udanymi zagraniami i wygraną. Ale te wszystkie porażki zmobilizowały nas  tylko do większej pracy. Dokonaliśmy parę zmian w ustawieniu, poprawiliśmy odbiór i mimo kolejnych porażek widać wyraźną poprawę. Ostatni mecz z Skoczowem zagraliśmy już ? cały? i gdyby nie parę zepsutych niepotrzebnie zagrywek wynik mógłby być całkiem inny.

    Zaczyna się runda rewanżowa i mamy nadzieję, że nasza wspólna praca przełoży się na lepsze wyniki.